znowu miałam noc z serii koszmary IW choć główkuję skąd one.
bajek żadnych praktycznie nie ogląda (nie licząc mini mini, na których skupić sie umie max 10 min), pozostaje jedynie opcja "czerwonego kapturka", którego nie ogląda lecz słucha i tu może jej bujna wyobraźnia działa, bo dziś usłyszałam, że śniły jej się ZĘBY !!!
tak czy owak padam już po 4 serii a tu jeszcze Zu domaga sie jedzonka w nocy :/
jakby tego było mało...
spałyśmy do 8:00, przynajmniej tyle. mogłam się wyspać. nie nacieszyłam się tym długo, bo siostrzana miłość Ewy do Zu szybko dała się we znaki.
z ogromu miłości IW ugryzła Zu, która się rozpłakała tak mocno, że słychać ją było na drugim końcu miasta. do tego łzy i katar z nosa, nie mogłam jej uspokoić :/
Ewa podsumowała to jednym zdaniem: "Mamo, ja chcę inną Zuzię"
mam nadzieję, że ten dzień szybko się skończy.
z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że dziś są urodziny mojej kochanej babci.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BABUNIU !!!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BABUNIU !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję :)