pokoje dziewczynek już prawie na finiszu. u Zizu odrestaurowane moje mini krzesełka. maja kilkadziesiąt lat a trzymają się świetnie, a u Iw reanimowałyśmy ikeowską komodę. mamy małą fazę na motyle :] musiały też być na ścianie.
No pieknie! dopiero zajrzalam do Was bo myslalam ze juz Twoj czas pisania o dzieciach na blogu minal... dziewczynki urosly cudnie, choc domyslam sie ze jakies problemy mieliscie... pozdrawiam serdecznie!
No pieknie! dopiero zajrzalam do Was bo myslalam ze juz Twoj czas pisania o dzieciach na blogu minal... dziewczynki urosly cudnie, choc domyslam sie ze jakies problemy mieliscie... pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńno piknie tam u was jest;)
OdpowiedzUsuńproblemy były, ale miejmy nadzieję, że już za nami.
OdpowiedzUsuńa pokoje jak w opisie na finiszu, więc zapraszamy ;)