
mamy na ogródku śnieg :)
cóż za odkrycie, chyba nie jedyni, ale chyba jako jedyni nie mamy jeszcze łopaty do odgarniania tegoż właśnie śniegu.
Iwi była dzisiaj bardzo nieszczęśliwa, że nie mogła chociaż na chwilę wyjść na dwór, natomiast Zuza zaraz po degustacji śniegowej z rykiem wróciła do domu. czego już nie zdążyłam uchwycić.
pielusia też chciała poznać śnieg ;)
OdpowiedzUsuńtaaak, pielusia nie chce się od nas odczepić :P
OdpowiedzUsuń