
taaaaak.
tym miłym akcentem kończymy rok 2009.
trochę późno ten post, wcześniej jakoś sił mi brakło na fotorelacje.
ale już w domu i sylwester też w domu choć jakoś tak w obawach jeszcze.
iwi na wsi. nieźle się zaczęło, choć i tak lepiej niż w zeszłym roku.
dziękuję za wsparcie i wszystkie życzenia noworoczne. czekam na ich spełnienie :)
Mój Kochany mały Zuzik :(((
OdpowiedzUsuńŚlicznotka:)Niech wraca do zdrówka.Foty super-mimo okoliczności.A my w Nowym roku zapraszamy do Nas:)Jakoś się zgadamy też z Batą:)Niech dzieciaki rozniosą chatę:)
OdpowiedzUsuńWszystko złe zostawiamy w starym roku!!!! Duzo sily i optymizmu na nastepny zyczac!!!
OdpowiedzUsuń