emocje

weekend pełen emocji i wrażeń.
wiosna, ciepło i okazji do wycieczek ciut więcej niż w zimie.
zaliczyliśmy zamek, spacery w lesie i wycieczki na wieś.

----
z serii nasze dialogi:

E nie mogła zrozumieć dlaczego w zamku nie było tańczącej księżniczki :)
E: mamo!  (słyszę na dobranoc)  ale jak następnym razem będziemy w zamku to zobaczę księżniczkę?
Ja: hmmm. no nie wiem. teraz ciężko o księżniczkę w zamku.
E: ale przynajmniej będę mogła wejść po schodach na górę? bo tam gdzie byłyśmy była taka żółta linia żeby nie wchodzić.

zdjęcie na samym dole to Zu krzycząca do wiewiórki: "ejdź, plosie!!!"


p.s. monety brak, jutro 5 doba, jak się nie pojawi czeka mnie kolejna wizyta gdzieś tam :(