niedziela, 31 sierpnia 2008

"grzybobranie"

niedzielny poranek. szybka decyzja i jesteśmy w lesie.
grzyby też były. całe cztery.



Zizu na mchu -- zupełnie jak w bajce



prawdziwy leśny żuko na rączce Iw

2 komentarze:

  1. Witam, jestem tu pierwszy raz.
    Bardzo fajne zdjęcia i bardzo ładna rodzina :)
    Dzięki za linka do mojego bloga....ujrzałam go przed chwilą :)
    Pozdrawiam
    Lila

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję :)
    Wy na swojej stronie tez macie piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję :)