oooooo,biedny Ewuś...ale jakiego ma pięknego towarzysza w tej choróbce!!!I przyznam piękny pokoik!Życzymy powrotu do zdrówka
na szczęście u ewy "choroba" trwa trzy dni (jak dotąd) :D wylegiwanie w łóżku dało rezultaty !
Super ze Ewa juz wyzdrowiala. A czy mozna wiedziec gdzie takiego misia dostaliscie? Ja szukam czegos milego do przytulenia dla moich dziewczynek. Wasz mis jest przeuroczy.
miś - owieczka nazwany przez Ewę Dusią powstał tu: www.fabrykamiskow.com
dziękuję :)
oooooo,biedny Ewuś...ale jakiego ma pięknego towarzysza w tej choróbce!!!I przyznam piękny pokoik!Życzymy powrotu do zdrówka
OdpowiedzUsuńna szczęście u ewy "choroba" trwa trzy dni (jak dotąd) :D
OdpowiedzUsuńwylegiwanie w łóżku dało rezultaty !
Super ze Ewa juz wyzdrowiala. A czy mozna wiedziec gdzie takiego misia dostaliscie? Ja szukam czegos milego do przytulenia dla moich dziewczynek. Wasz mis jest przeuroczy.
OdpowiedzUsuńmiś - owieczka nazwany przez Ewę Dusią powstał tu: www.fabrykamiskow.com
OdpowiedzUsuń