środa, 21 kwietnia 2010
zuzanna iga er
chce mi się krzyczeć, śmiać się i płakać na zmianę !!! to dziecko o anielskim spojrzeniu, blond kręconych włoskach i oczach olbrzymich jak dwa talerze doprowadzi mnie do szaleństwa...
w zeszłym tygodniu postanowiła zanurkować w wannie na główkę. 3 sek pod wodą, zachłyśnięcie i rozbity nos (krew z nosa). matka z ojcem zachowała trzeźwość umysłu. nogi mieli jak z waty. dobrze się zakończyło.
dzisiaj moje dziecko powiedziało do mnie: "mamo, psieplasiam. ołknełam pieniazek"
ciepło i zimno na zmianę, bo nie widziałam co zjadła. E potwierdziła. zjadła monetę. nie zareagowała bo myślała, że nie zje (jasne ;>).
i tak miałyśmy miły wieczór na chirurgii dziecięcej. pan mnie jeszcze dosadnie uświadomił, że dziecko trzeba PILNOWAĆ !!! (doprawdy???) i bez tego czuje się jak wyrodna matka co dziecka nie umie dopilnować :/
nie wiem jak to jest, że jedno dorasta spokojnie a z drugim nie ma dnia żeby czegoś nie wymyśliło.
wrrrrr
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oj współczuje :( ale na pewno nie musisz mieć wyrzutów sumienia, bo to podobno często się zdaża... a pomogli wam coś na tej chirurgii? Podobno ja jak byłam mała też połykałam (a potem szybko wydalałam) różne rzeczy... :)
OdpowiedzUsuńPS. naprawde miodzio te Twoje dziewczynki! serio! :)
OdpowiedzUsuńoj...kurcze to macie wesoło:)Upilnować dziecia się nie da tak do końca...Doskonale o tym wiemy ale zarzuty wobec siebie i tak mamy jak się stanie coś złego:)Życzymy spokoju,i oby mniej takich wypadków na koncie:)
OdpowiedzUsuńNie zadręczaj sie,to nie twoja wina.
OdpowiedzUsuńJa często wyjmowałam małemu na siłę z buzi różne dziwne rzeczy, a naprawdę uważam żeby nic małego nie znalazło się w zasięgu jego rączek.
Wiadomo,że nie jesteś w stanie upilnować w 100% dziecka.
Pan chirurg chyba nie ma dzieci jesli takie mądrości wygłasza.
Trzymajcie się ciepło!
ECH dzięki, jednak nadal czuję się okropnie !! pomogli na tyle na ile się dało. czekamy. i dziękuję za komplement Twój synek też jest słodki ;)
OdpowiedzUsuńgabryjelov no jak zwykle nie? przecież nie może być "nudno" ;>
Tina co do pana chirurga to faktycznie, przeszło mi to przez myśl, ale doszłam do wniosku, że nie będę wdawać się w niepotrzebne dyskusje, co by się zapewne na nas niekorzystnie odbiły :)
oj!
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze wwszystko skonczylo sie dobrze!
mamy tylko dwoje oczu, wiec nie ma sobie co wyrzucac!
pozdrawiamy:)
ups
OdpowiedzUsuńto się musi dobrze skończyć
trzymam kciuki
choć pomysł z nurkowaniem też niezły
też mam nadzieję, że skończy się dobrze
OdpowiedzUsuń