sobota, 4 września 2010

kadr

jako, że lubię ten moment: NOWY POST... kadry z dzisiejszego popołudnia.
























3 komentarze:

  1. i ja te sceny widziałm, i ja!

    OdpowiedzUsuń
  2. taaa, na jednym gdzieś tam się załapałaś. jako tło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz my też mieliśmy duży problem z biegunką ostatnio. Zosia przez ponad tydzień nie chciała nic jeść, a jak już coś zjadła to zaraz przelatywało to przez nią. Zrobiliśmy wszystkie badania : mocze, kały, pasożyty, posiewy. I nic. Dostała od lekarza Dicoflor( to właśnie na biegunkę ) i Nifuroksazyd. Byliśmy też na diecie ryżowo- kukurydzianej. Po drugim dniu jej przeszło. I niewiadomo skąd i dlaczego się to wzięło...

    Więc mam nadzieję, że Zuzu powróci do żywych szybciutko.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję :)