witam wszystkich tu jeszcze zaglądających i przepraszam, że nie było nas tak długo.
odebrało mi chęci do tworzenia nowych postów. najpierw dziewczyny wciąż chorowały a potem mnie dopadły problemy zdrowotne na tyle, że nie miałam psychicznej siły by o tym pisać po prostu...
mimo wszelakich kłopotów ogarnął mnie nastrój świąteczny :) więc będzie nas tu więcej.
dziękuję za Wasze komentarze. miło, że ktoś tu jeszcze do nas zagląda :)
Witaj.
OdpowiedzUsuńTo prawie równocześnie dopadła nas niemoc postowania he he.
U nas jest strasznie pod górkę z chorobami zwłaszcza starszego.
Zdróweczka niezmiennie życzę,wykaraskac się i oby do wiosny :)
nareszcie:))))
OdpowiedzUsuńjesteście. uff...odetchnęłam z ulgą :P
OdpowiedzUsuńufff... i od razu milej!!! zdrowych i wesolych!!!! bo i coz zyczyc skoro to takie wazne?! :)
OdpowiedzUsuń:-))))
OdpowiedzUsuńTO JA SIĘ DOŁĄCZAM
URADOWANA PO PACHY, ŻE KRYZYS BYŁ CHWILOWY
STĘSK.NIONA
SUPER, że już jesteście!!!
OdpowiedzUsuńJuż mi was brakowało:)