moja ewa ewcia niedługo idzie do szkoły. przeraża mnie ta myśl. wizja 5 latka w szkole przyprawia mnie o gęsią skórkę. obiecane biurko stanęło w pokoju. chciałabym żeby jeszcze na chwilę pozostała mała. w przedszkolu. jakoś byłoby mi lepiej ...
Mój syn idzie w tym roku do szkoły, ale jako siedmiolatek. Mimo, że te siedem lat, to brzmi już tak poważnie, to wiadomo, że to wciąż mały chłopiec i zawsze będę przeżywać takie sytuacje. Na szczęście mamy małą szkołę na wsi, gdzie jest tylko podstawówka, jest spokojnie. Będzie dobrze, a dzieciaki pewnie nas zaskoczą tym, jak dobrze sobie poradzą (tak sobie to tłumaczę;))
nie wiem zupelnie o co chodzi ale wiekszosc moich znajomych daje obecne pieciolatki od wrzesnia do pierwszej klasy... bo reforma... bo potem beda z mlodszymi dziecmi... bo likwidacja zerowek... a ja jak i Ty przezywam fakt ze w ogole zmienimy przedszkole na szkole... ech! czekam na foty Szczerbolka!!!! Kubie nic jeszcze sie nie rusza ;) pozdrawiam goraco!
chlip, chlip, czemu one tak szybko rosną, chlip, chlip
OdpowiedzUsuńMam to samo... Zuza idzie w przyszłym roku do zerówki a mnie mrozi na samą myśl.
OdpowiedzUsuńno właśnie! a moja 5 latka do zerówki musi iść już w tym roku! :/
OdpowiedzUsuńwrrr
Kurcze rzeczywiście czas tak ucieka, że pewne rzeczy które kiedyś wydawały się abstrakcją dziś są nieuniknione. Ale będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńMnie też przeraża myśl o szkole, zwłaszcza jak sobie poradzi dziecko urodzone pod koniec roku. My w tym roku do przedszkola.
OdpowiedzUsuń:))
Mój syn idzie w tym roku do szkoły, ale jako siedmiolatek. Mimo, że te siedem lat, to brzmi już tak poważnie, to wiadomo, że to wciąż mały chłopiec i zawsze będę przeżywać takie sytuacje. Na szczęście mamy małą szkołę na wsi, gdzie jest tylko podstawówka, jest spokojnie. Będzie dobrze, a dzieciaki pewnie nas zaskoczą tym, jak dobrze sobie poradzą (tak sobie to tłumaczę;))
OdpowiedzUsuńnie wiem zupelnie o co chodzi ale wiekszosc moich znajomych daje obecne pieciolatki od wrzesnia do pierwszej klasy... bo reforma... bo potem beda z mlodszymi dziecmi... bo likwidacja zerowek... a ja jak i Ty przezywam fakt ze w ogole zmienimy przedszkole na szkole... ech!
OdpowiedzUsuńczekam na foty Szczerbolka!!!! Kubie nic jeszcze sie nie rusza ;)
pozdrawiam goraco!
Fajnie-brudne skarpetki:)
OdpowiedzUsuńja właśnie wczoraj dowiedziałam się, że E niiiiby może zostać w przedszkolu. muszę to jeszcze wyjaśnić za nim zacznę skakać z radości ;)
OdpowiedzUsuń