piątek, 13 sierpnia 2010

o bułkach, które nie wyszły koncertowo

zdecydowanie lepiej od pieczenia wychodzi mi gotowanie. u mnie pieczenie to dzieło przypadku, uda się albo nie. tym razem piekłam jagodzianki i choć nie wyszły jak na blogu white plate to i tak wszystkim smakowały :)

p.s. chyba już o nieumiejętności pieczenia kiedyś pisałam. może jakiś kurs?




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję :)