zimno mi.
ciągle.
tęsknię za latem. jakoś nie mogłam uwierzyć w jego drastyczny koniec i żyłam nadzieją, że będzie jeszcze gorąco. i nic. jesień. lubię jesień i taką "ciepłą", słoneczną i taką kiedy to deszcz za oknem a ja mogę zaszyć się z książką, dobrą muzyką w jakimś cieplutkim zakątku domu... lubię. ale teraz wciąż tęsknię za latem i upałami.
na ukojenie migawka z miejsca, które pokochałam od pierwszego wejrzenia (zrobione latem!) :)
Zaraz cieplej się robi jak na to foto się patrzy:D
OdpowiedzUsuńOj ja za tymi maksymalnymi upałami nie tęsknię, ale fakt- lato zbyt krótko u nas gości.
gdzie te jesienie co w samym sweterku, albo z rozpieta kurtka do szkoly sie pedzilo?! tez czuje sie troche zawiedziona przyznam tym chlodem... ale ech co zrobic... dobrze ze choc takie jak Twoja migawka mamy pocieszenia :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię za latem!!!Lato wróć!!!
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię za latem!!!Lato wróć!!!
OdpowiedzUsuńTina przynajmniej obrazkami można się "ogrzać" :D
OdpowiedzUsuńm.a.m.a nie wiem, sama jestem ciekawa gdzie się podziało ;)
asia ;)
wow, super fotka.
OdpowiedzUsuńa ja nie tesknie za latem, bo oddychac nie moglam w tym moim goracym kraju, faktem jest ze zderzenie z polska pogoda wystrzelilo nas z kapci i wszyscy sie rozchorowalismy ale juz jest super fajnie i jesiennie:)...a lato wroci, cierplowosci:)))