mroźnych dni mam osobiście powyżej uszu, ale zachwycają mnie nadal te poranki kiedy wyglądam za okno a tam białość wszechobecna i słonce na niebie. pięknie :)
i jak zwykle zaległe ;)
puk puk.Widzę taki sam ruch autora jak i u mnie.Czas na pobudkę zimową chyba... Zresztą najpierw sama się muszę obudźic zanim innym będę kuksańca szturchańca zapodawac :)
piękne to duże zdjęcie. jak malowane!
OdpowiedzUsuńlekko podrasowane ;)
OdpowiedzUsuńzmrozilo mnie normalnie! cudnie :) i co z tego ze podrasowane?! ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPękne!Piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne!Piękne!
OdpowiedzUsuń(miało być:D )
Przepiękne.
OdpowiedzUsuńpuk puk.Widzę taki sam ruch autora jak i u mnie.Czas na pobudkę zimową chyba...
OdpowiedzUsuńZresztą najpierw sama się muszę obudźic zanim innym będę kuksańca szturchańca zapodawac :)
:)
OdpowiedzUsuń