...zupełnie nie jak co dzień. doświadczyłam dzisiaj déjà vu. było mi źle, czułam się samotna. na chwilę znalazłam nieoczekiwane wsparcie w przyjaciółce. popłynęły mi łzy.
ciężki był ten dzień.
pałętając się bezmyślnie ulicami starego wrocławia weszłam w bramę, w którą normalnie nie odważyłabym się wejść. zobaczcie co znalazłam na podwórku.
nie miałam ze sobą normalnego aparatu, więc jakoś jest jaka jest, ale czy jesteście w stanie uwierzyć, że coś takiego niszczeje? że ludzie stawiają na tyłach tak pięknej architektury masakryczne molochy. oczom nie mogłam uwierzyć i jeszcze nie dotarłam do źródła i nie wiem czym to było przed wojną. jedno jest pewne, jest piękne.
prześliczne, magiczne miejsce, aż serce boli że takie zapominane i zaniedbane niestety.....
OdpowiedzUsuńto prawda, przepiękne.
OdpowiedzUsuńcudowne... Wrocław jest prześliczny. Szkoda, że takie miejsca muszą niszczeć :(
OdpowiedzUsuń