piątek, 6 marca 2009

3/7 i samodzielne spacery Zu

trzy dni przedszkola i siedem dni w domu na antybiotyku.
niestety panna Ewa załapała zapalenie ucha co jest raczej wynikiem niedawno przebytej ospy wietrznej. osłabienie organizmu etc. nie jest jednak tak źle.

panna Zuzanna korzystając z wiosennych promieni słonecznych udała się na pierwszy samodzielny spacer patrz przy użyciu własnych nóg. zdziwiona była wielce, ale największe zainteresowanie wzbudzał ogrom "śmieci", które można by było podnieść i włożyć do buzi.


zdjęcia zrobione telefonem, ale zdarzenie udokumentowane :)


1


2

4 komentarze:

  1. Pięknie wygląda na swoich nuziach!Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne takie co stoją i ledwo nam do kolan sięgają-super dzielna dziewucha!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziak :) Teraz to już z górki - parę tygodni i jej nie dogonisz :D

    OdpowiedzUsuń

dziękuję :)